- Nasz ekspert
- Czy można karmić ptaki chlebem i dlaczego?
- Skąd bierze się błędne przekonanie?
- Jakie są odpowiednie alternatywy?
- Kiedy należy wspierać ptaki dodatkowym pokarmem?
- A co z populacją ptaków i ich stanem zdrowia w 2022 roku?
- Co każdy może zrobić, aby chronić rodzime ptaki?
- Jaką rolę odgrywa NABU w ochronie ptaków?

Atrakcja w dzieciństwie: karmienie ptaków na stawie chlebem. Ale czy to rzeczywiście jest dobre dla zwierząt? Na ten temat przeprowadziliśmy wywiad z Luise Schenk, zaangażowaną konserwatorką z NABU Burgstädt e.V. (Saksonia).
W skrócie
- Chleb nie jest odpowiednim jedzeniem
- Zawarta w nim sól pozbawia zwierzęta płynów
- Chleb pęcznieje i zapobiega wchłanianiu wody
- karma idealna: nasiona i mieszanki z suszonymi owadami
Nasz ekspert
Jako przyszły szef grupy regionalnej NABU w Burgstädt, Luise Schenk już teraz oprócz studiów opiekuje się stacją ochrony przyrody Herrenhaide na zasadzie dobrowolności. Mając wielu wolontariuszy, aktywnie angażujesz się w ochronę przyrody w regionie. Praca i troski NABU są przybliżane ludziom m.in. na cyklicznych, ciekawych wydarzeniach.
Czy można karmić ptaki chlebem i dlaczego?
Louise Schenk: „Nie, chleb nie nadaje się do karmienia ptaków. Należy pamiętać, że żywność naturalna nie jest gotowana, solona ani przyprawiana i organizm nie jest do tego przystosowany. W szczególności zawarta w nim sól i środki do pieczenia nie są dobre dla zwierząt. Ponadto suchy chleb pęcznieje w żołądku, zbija się i zapobiega dalszemu wchłanianiu wody i ostatecznie prowadzi do śmierci. Przyciąga również gryzonie w karmnikach dla ptaków i szybko rozwija pleśń, gdy jest wilgotna”.

Skąd bierze się błędne przekonanie?
Louise Schenk: „Nie wiemy, skąd bierze się błędne przekonanie. Można jednak powiedzieć, że karmienie ptaków chlebem odbywa się głównie z miłości do zwierząt. Młodzi i starsi lubią karmić urocze małe zwierzęta, które nawet podchodzą bardzo blisko po kawałek chleba lub bułki. Konsekwencje tego działania często nie są przestrzegane, a zatem niewłaściwe postępowanie również nie jest rozpoznawane”.
Jakie są odpowiednie alternatywy?
Louise Schenk: „Najlepszym wyborem są nasiona takie jak słonecznik, konopie, mak, siemię lniane, proso, pszenica, również w połączeniu z tłuszczem, jak w kulkach tłuszczowych. Handel ma wiele gotowych ofert. Możesz teraz kupić także mieszanki paszowe z suszonymi owadami (np. mącznikami, świerszczami, jedwabnikami itp.). Są również bardzo odpowiednie jako całoroczne karmienie. Pokrojone jabłko jest chętnie przyjmowane przez drozdy. Nie należy zaniedbywać czyszczenia obornika ze stołu karmienia w określonych odstępach czasu, aby wykluczyć epidemie”.
Kiedy należy wspierać ptaki dodatkowym pokarmem?
Louise Schenk: „Karmienie jest szczególnie ważne w ekstremalnych warunkach pogodowych z gołoledzią i gęstą pokrywą śnieżną. W pozostałej części roku nasi pierzaści śpiewacy są coraz bardziej potrzebni. Bogatki, modraszki, rudziki, kowaliki i inne są wyraźnie zjadane na miękko i są zależne od owadów. Dostępność od lat stale spada z powodu działalności człowieka. W związku z tym potrzebują dodatkowej paszy bogatej w białko, zwłaszcza w okresie rozrodu i odchowu, który zużywa energię”.
A co z populacją ptaków i ich stanem zdrowia w 2022 roku?
Louise Schenk: „Na podstawie krajowego raportu o ochronie ptaków, który rząd federalny przesyła do Komisji Europejskiej co sześć lat, sytuacja z naszym rodzimym ptaszkiem staje się coraz gorsza. W szczególności nadal spadają populacje czajek, skowronków, turkawek i innych gatunków ptaków w krajobrazach rolniczych. Ale są nie tylko wady. W niektórych miejscach widać, że ochrona przyrody odniosła sukces. Z powodzeniem rozmnażano bociana czarnego, bielika i żurawia. Ogólna liczba ptaków lęgowych w Niemczech również pozostała względnie stała. W niektórych przypadkach liczba ptaków leśnych i miejskich nawet wzrosła. Taka pozytywna wiadomość jest zachętą do kontynuowania działań ochronnych w celu promowania i ochrony zagrożonych gatunków ptaków.

Co każdy może zrobić, aby chronić rodzime ptaki?
Louise Schenk: „Dbanie o nasze ptasie życie nie kończy się na karmniku. Nie bez znaczenia jest pomoc każdej osoby we wspieraniu naszych hodowców jaskiniowych. Umieszczając budki lęgowe i półjaskinie w ogrodach, parkach czy w lesie zwiększamy możliwości lęgowe. Ochrona podczas wspinaczki na drzewach może uchronić koty, kuny, szopy itp. przed drapieżnymi atakami.”
Jaką rolę odgrywa NABU w ochronie ptaków?
Louise Schenk: „My w NABU-Burgstädt e.V. postawiliśmy sobie za zadanie nieustanne zwracanie uwagi na skargi poprzez edukację ekologiczną. Mamy zapalonych wolontariuszy, którzy sami specjalizują się w ornitologii. Dzięki nim byliśmy w stanie założyć i utrzymać wiele różnych budek dla ptaków i stacji karmienia na terenie stacji ochrony przyrody Herrenhaide i wokół niej. Na terenie stacji odbywają się również imprezy tematyczne. Razem z młodymi i starszymi bierzemy udział w liczeniach ptaków, takich jak „Godzina Zimowych Ptaszków”. Staramy się również przekazywać wiedzę gatunkową, ponieważ: Czego nie wiesz, nie chronisz! Obecnie nadzorujemy odnowienie bocianiego gniazda w Altmittweida”.
Czy można karmić ptaki chlebem?Nie, chleb nie nadaje się do karmienia ptaków. Należy pamiętać, że żywność naturalna nie jest gotowana, solona ani przyprawiana i organizm nie jest do tego przystosowany. W szczególności zawarta w nim sól i środki do pieczenia nie są dobre dla zwierząt. Ponadto suchy chleb pęcznieje w żołądku, zbija się i zapobiega dalszemu wchłanianiu wody i ostatecznie prowadzi do śmierci.
Jakie są odpowiednie alternatywy?Najlepsze są nasiona takie jak słonecznik, konopie, mak, siemię lniane, proso, pszenica, również w połączeniu z tłuszczem, jak w kulkach tłuszczowych. Handel ma wiele gotowych ofert. Możesz teraz kupić także mieszanki paszowe z suszonymi owadami (np. mącznikami, świerszczami, jedwabnikami itp.). Są również bardzo odpowiednie jako całoroczne karmienie. Pokrojone jabłko jest chętnie przyjmowane przez drozdy.
Kiedy należy wspierać ptaki dodatkowym pokarmem?Karmienie jest szczególnie ważne w ekstremalnych warunkach pogodowych z gołoledzią i gęstą pokrywą śnieżną. W pozostałej części roku nasi pierzaści śpiewacy są coraz bardziej potrzebni. Bogatki, modraszki, rudziki, kowaliki i inne są wyraźnie zjadane na miękko i są zależne od owadów. Dostępność od lat stale spada z powodu działalności człowieka. Dlatego potrzebują dodatkowej paszy bogatej w białko, zwłaszcza w wyczerpującym okresie rozrodu i odchowu.