
Latem osy mogą być prawdziwym utrapieniem. Gdy tylko usiądziesz wygodnie na tarasie na kawę, irytujące owady już tam są. Raz za razem słyszy się lub czyta, że miedziane monety chronią przed osami. Ale czy tak jest naprawdę, czy to tylko bajka? Jak to ma działać? Jaki wpływ ma miedź na owady? Pokażemy Ci, co kryje się za tą wskazówką.
Czas letni - czas osy
Osy są wypuszczane najpóźniej do sierpnia. Wtedy kończy się czas rozrodu i pielęgnacji czerwiu, a owady szukają pożywienia. Z ośmiu gatunków os powszechnych w Niemczech tylko dwa są irytujące dla ludzi:
- osa pospolita (Vespula vulgaris)
- osa niemiecka (Vespula germanica)
Te dwa rodzaje uwielbiają nasze ciasto, bułkę z dżemem, a nawet grillowaną kiełbasę. Inne gatunki os zwykle omijają ludzi szerokim łukiem.
tak poza tym: Czy wiesz, że osa i pszczoła są spokrewnione? Mają tych samych mięsożernych przodków. Pszczoły miodne wyewoluowały w roślinożerców około stu milionów lat temu i są obecnie jednymi z najpopularniejszych owadów.
Miedziane monety przeciwko osom
Przez wiele lat utrzymywało się przekonanie, że miedziane monety pomagają w walce z osami. Latem na stołach w kawiarniach i ogródkach piwnych często stoją małe miski z drobnymi miedzianymi drobnymi drobniakami, aby odpędzić szkodniki.
Zwolennicy wiedzy są pewni, że efekt rozwija się w następujący sposób:
- Miedź ma dobrą przewodność
- Promienie słoneczne powodują, że monety się nagrzewają
- Zwiększona skuteczność dzięki energicznemu pocieraniu palcami
- Powstawanie nieprzyjemnego zapachu dla owadów w wyniku ocieplenia
- Stworzenie bariery nie do pokonania dla zwierząt
- Owady są odpędzane
- Możliwe użycie innych przedmiotów miedzianych
- Zaleta: brak chemikaliów, brak szkód dla zwierząt!
Wskazówka: Nawet jeśli każdy chce stolika kawowego bez wizyty os, nie należy zapominać, że osa jest gatunkiem chronionym i zajmuje ważne miejsce w cyklu ekologicznym.
Mit czy prawda?
Prawie żadna historia nie jest tak uporczywa jak historia miedzianych monet przeciwko osom. Nie ma na to dowodu. Biolodzy, ekolodzy i ekolodzy nie są przekonani o skuteczności miedzi w odpędzaniu czarnych i żółtych szkodników. Niezależnie od tego wiara w domowe lekarstwo trwa i rozprzestrzenia się coraz bardziej za pośrednictwem Internetu. Najlepiej samemu spróbować.